środa, 3 lipca 2013

...w neonowych snach przeglądam się :)


Dziś mam do zaprezentowania lakier neonowy Miss Selene nr 161, który mimo wad uwielbiam za kolor. 

Na zdjęciach gościnnie książka, którą akurat czytałam poczas czekania na wyschnięcie - Miasto zagubionych dusz autostwa mojej ulubionej pisarki Cassandry Clare ;p Kupiłam ją w listopadzie, a czytałam ponad pół roku później, co matura robi z człowiekiem....


Jak widać, zużyłam już prawie połowę tego lakieru, którego kolor na zdjęciu nie jest tak intensywny jak w rzeczywistości. A szkoda. Warunki pogodowe źle wpływały na światło.

 

 

  Jest to moja druga przygoda z tym neonem. Za pierwszym razem nie bardzo się polubiliśmy. Zirytował mnie naprawdę dłuuuuuuuuuuuuuuugi czas schnięcia kiedy ja się spieszyłam i chciałam jak najszybciej móc robić coś innego niż tylko czekać na wyschnięcie głupiego lakieru.

 
 

Teraz także nie było łatwo. Najpierw nałożyłam biały lakier do frencha Manhatannu, który jak wcześniej pisałam, jest niefajny. Później trzy warstwy Miss Selene, a każda mimo potraktowania wysuszaczem Avonu, ale jednak wysuszaczem, schnęła naprawdę długo. W sumie malowanie paznokci zajęło mi około 3 godzin. Byłam cierpliwa, bo uwielbiam neony na paznokciach i w sumie efekt prawie mnie zadowolił. Prawie, bo na mani dalej widać prześwity białego Manhatannu, który nie chciał się równomiernie nałożyć. Muszę koniecznie kupić sobie nowy biały lakier....

 

 Hmm... blogger jeszcze bardziej mi zmienił mojego neona O.o  No cóż... Pozostaje mieć nadzieję, że potraficie sobie wyobrazić jak bardzo żarówiasty jest ten lakier. Ja nosiłam go z przyjemnością przez 4 dni, po których lakier trzymał się perfekcyjnie, trochę był starty na końcówkach, ale to nic.

Lubicie neony na paznokciach? Polecacie jakieś dobre neonowe lakiery, których czas schnięcia nie przekracza trzech godzin? ;)



9 komentarzy:

  1. 3 h? Podziwiam za cierpliwość. Ja po 30 minutach dostaję na głowę ;)Kolorek ładny, ale wolę neonki oglądać u kogoś. Nie przekonałam się do nich ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze przy malowaniu paznokci staram się włączyć sobie coś ciekawego w tv, bo inaczej również bym nie przetrwała ;)

      Usuń
  2. Piękny!Ja mam z tego niebieski i zielony:)Muszę mieć jeszcze ten!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor rzeczywiście żarówiasty, ale pękny! :) spróbuj suszarki do włosów przy następnym malowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetna rada, dziękuję :) koniecznie spróbuję :)

      Usuń
  4. Kiedyś używałam tego lakieru, teraz wolę bardziej metaliczne :)
    supcarolyn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny odcień różu ;)

    OdpowiedzUsuń