Dziwny tytuł, wiem. Nie miałam pomysłu na inny. Ale wskazuje jaki lakier jest bohaterem dzisiejszej notki. Jest to dobrze wszystkim znany lakier firmy Quiz. Jego kolegę opisywałam jak nasz blog był jeszcze raczkującym maluchem. Jeśli ktoś pominął ten post, to zapraszam tutaj ;p
Tak w ogóle to dzisiaj powinna być inna notka, ale postanowiłam dzisiaj dać coś świeżego co miałam na paznokciach tydzień temu. W roboczych czeka całe 8 notek na opublikowanie, więc drodzy Czytelnicy bądźcie aktywni to może szybciej będziecie mieli okazję je przeczytać ; ) Ale teraz przejdźmy do lakierów...
Jak widać, jest to limonkowa/shrekowa zieleń. Gdy zamawiałam ten lakier na allegro wydawał się być neonowym żółtkiem, no ale.............
Jako, że średnio przepadam za takim kolorem, lakier ten długo leżał nietknięty. W końcu niedawno się przełamałam i oto macie kwiatowy wzorek z użyciem dwóch pozostałych lakierów ze zdjęcia.
- jak dla mnie trochę za rzadki. lał mi się na skórki co można zauważyć na zdjęciach.
- dwie warstwy wystarczą do pełnego krycia.
- schnie w przyzwoitym tempie, choć ja i tak użyłam wysuszacza Essie.
- niestety ale ma kiepską trwałość - drugiego dnia już mi odpadał, ogólnie przesiedziałam z nim cztery dni i tego ostatniego dnia uszczerbki były znacznie widoczne.
Myślę, że do czego innego niż wzorki nie będę go używać. Nie mój kolor.
To tyle. Jak Wam się podoba?
śliczne pazurki -)
OdpowiedzUsuńzdolniacha!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery SAFARI ! :D
OdpowiedzUsuńU mnie zbyt długo się nie trzymają , ale zachwycają mnie swoimi nasyconymi kolorami ! ;D
Mój faworyt to pomarańcz i róż :)
Żółtego jeszcze w swojej kolekcji nie mam :(
Muszę to zmienić !! :)
Pozdrawiam
również je uwielbiam :)
UsuńFajne pazurki, szczególnie podoba mi się ten pomarańczowy kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post i blog:) Obserwujemy? Ja już.
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/08/roar.html
bardzo ładnie ci wyszedł
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŁadnie, ja uwielbiam ten czerwony bell :p a ten pomaranczowy z avonu po kapieli w cieplej wodzie sam mi sie napowietrza i odpada płatami...
OdpowiedzUsuńdziwne... mnie takich niespodzianek nigdy pomarańcz nie robiła, jedynie jest trochę kapryśna w aplikacji...
UsuńCudowne pazurki :)
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
http://monika-agness.blogspot.com/
ladne kolorki :) idealne na lato..
OdpowiedzUsuńbede cie obserwowac, podoba mi sie tutaj :)
jesli znajdziesz chwilke, zapraszam do siebie. dopiero zaczynam, ale moze cos cie zainteresuje.. ;)
pozdrawiam ;*
piekne paznokcie, co ja bym oddala za takie :)
OdpowiedzUsuńraczej nie są jakieś drogocenne haha ;)
UsuńBardzo ładne kwiatuszki :) I ten lakier Safari mi się podoba, lubię takie kolorki :) Szkoda, że jest problemowy.
OdpowiedzUsuńMa śliczny kolorek lecz nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper kształt!
OdpowiedzUsuńlovely blog! love the nail design! so colourful and creative <3
OdpowiedzUsuńfollowing you now via GFC.
check out my blog, too :)
x
dahi
idealny kształt i długość paznokci! moje niestety są zbyt słabe i nie chcą rosnąć :(
OdpowiedzUsuńśliczne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, letni wzorek:)
OdpowiedzUsuńA mi to bardziej rozgwiazdy niż kwiatki przypomina :) Ale wzorek świetny :D
OdpowiedzUsuńw sumie... brakuje mi jeszcze precyzji i takie kwiatki wychodzą, haha :D
UsuńFajnie Ci to wyszło! ;D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWspaniałe kolory :)
OdpowiedzUsuńświetne paznokietki:)
OdpowiedzUsuń