czwartek, 3 lipca 2014

Pomadka Eveline Aqua Platinum nr 484



Jako, że w ramach współpracy z firmą Eveline otrzymałyśmy kilka produktów do zrecenzowania, to czas spełnić swoją powinność i to zrobić ;) Wakacje nareszcie się rozpoczęły, więc i notki powinny pojawiać się częściej i wszystko mam nadzieję będzie bardziej ogarnięte niż było przez te kilka ostatnich miesięcy... Nie przedłużając, zapraszam na moje kilka słów o pomadce Eveline Aqua Platinum kolorek numer 484 :)

 Zacznę najpierw od tego co mi się podoba. Taką rzeczą jest na pewno opakowanie. Pomadka została szczelnie zabezpieczona papierową naklejką dzięki czemu mamy pewność, że żadne wścibskie babsko nie mazało sobie nią żadnych otworów przed nami ;) Fajne jest też to kółeczko na górze pozwalające nam podejrzeć kolor pomadki. Przechodząc już do koloru, hmm... Sam w sobie jest śliczny, jednak na ustach nie prezentuje się dobrze. Może jakiejś starszej pani, która lubi nosić paznokcie pomalowane perłowym lakierem by odpowiadał, ale mnie jakoś nie bardzo...

Po aplikacji od razu widać wady tego egzemplarza. Nie jest wcale taki kryjący jak obiecuje nam producent, właśnie jest pół-transparentny przez co nigdy nie będzie można uzyskać takiego samego koloru na ustach jak ten jaki ma pomadka. W ogóle ja nie potrafię się nią malować żeby to jakoś porządnie wyglądało...  Widać każdą smugę, właśnie jak przy użytkowaniu perłowych lakierów do paznokci, nie wiem, może mam za ciemne usta ;] Nie mam zamiaru wychodzić tak do ludzi, o nie. Nie wiem czy za tym stoi kremowa formuła pomadki, która ma również nawilżać czy może ten konkretny kolor... Musiałabym się przyjrzeć jak to jest w innych kolorach.

Z plusów wymienię jeszcze przepiękny arbuzowy zapach, który bardzo przypadł mi do gustu. Co do trwałości to się nie wypowiem, bo jak pisałam wyżej nie mam zamiaru pokazywać się ludziom wyglądając jak hm... nie wiem nawet do czego to przyrównać.

Podsumowując: Właściwości tej pomadki nie pozwalają by z niej normalnie korzystać. Szkoda, sam kolor ma ładny ale co z tego jak nie da się go dobrze odwzorować na ustach...I tyle na dziś. Miałyście może pomadkę z tej serii? Jak się u Was spisywała?


http://eveline.pl/

14 komentarzy:

  1. Dostałyśmy ten sam kolorek, jak dla mnie jest straszny ;/// za bardzo się błyszczy na ustach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. normalnie jakbym się nasmarowała tą perłową pomadką nivei, choć ona nawet lepiej wygląda w porównaniu z tym ;/

      Usuń
  2. Arbuzowy zapach..jejć, a kolor rzeczywiście jakiś nijaki ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor eee... nie mój ;) ale ogólnie te pomadki lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o, to już wiem że należy unikać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj szkoda bo i kolor ładny i arbuzowy smak...;(

    OdpowiedzUsuń
  6. ładna choć kolor jak dla mnie zbyt jasny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat w tym kolorze korzystnie bym nie wyglądała, ale mam inne pomadki z tej serii i jestem mega zauroczona nimi i uważam ze krycie akurat w tych moich jest wspaniale !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie to kwestia tego konkretnego koloru, takie jasne często tak mają ;)

      Usuń
  8. bardzo jasna ;) może inny kolor lepiej by się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam nigdy pomadki z Eveline i chyba.. się na nią nie skuszę skoro jest tak słaba

    Teenageladym.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń