Cześć!
Czas na chwilę przerwy w lepieniu pierogów, żeby poczytać co
nieco nt. żelu Facelle ;) Notka nie
będzie długa z racji gorącego okresu jaki teraz przeżywamy, ale chciałam go
poruszyć na blogu ;).
Jakiś czas temu przeglądając jakiś „włosowy” funpage na Facebooku,
dotyczący pielęgnacji i fryzur trafiłam na komentarz jednej z użytkowniczek (niestety
nie znajdę już tego postu, choć żałuję), mający bardzo duże poparcie w ‘lajkach’
:D. Dziewczyna kpiła z poprzedniczki,
która polecała żel do higieny intymnej do mycia delikatnych włosów. Nie brałam
udziału w dyskusji , lecz uraziło mnie ograniczenie użytkowniczek, które bardzo
nieładnie ‘zjechały’ dziewczynę, co tak naprawdę wynikało z ich niedostatecznej
wiedzy..
Żel facelie do higieny intymnej jak sama nazwa wskazuje nie
nadaje się jedynie do używania w tym konkretnym celu. To, że ma taką nazwę
bardziej sugeruje nam (wystarczy trochę ruszyć choćby wyobraźnią.. ;]), iż
produkt posiada bardzo łagodny skład nadający się do używania w delikatnych
miejscach.
Proszę bardzo, można popatrzeć sobie na skład :
Moim zdaniem bardzo przyzwoity dzięki temu idealnie nadaje
się do MYCIA WŁOSÓW jaki i skóry
twarzy. Będzie idealny do peelingu domowej
roboty (żel+cukier/kawa). Nie podrażnia,
a delikatnie oczyszcza.
Jeśli jesteście na etapie mycia włosów produktami nie
zawierającymi SLS/SLES, jestem niemal
pewna, że produkt przypadnie Wam do gustu właśnie jako alternatywa szamponu do
włosów ( sama próbowałam ;)
Delikatny zapach, żelowa konsystencja (jak sama nazwa
oczywiście wskazuje xd), niska cena, duża wydajność i dostępność w drogeriach
Rossmann, które można spotkać na każdym kroku ;).
I to moim zdaniem jest prawdziwe oblicze żelu Facelle- produkt do wszystkiego :D
To by było na tyle :)
Moje Drogie, korzystając z okazji chcę w imieniu Magdy, Natalii i swoim przekazać Wam najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Żeby święta były zdrowe, spędzone w miłej rodzinnej atmosferze. Mamy nadzieję, że każdy mimo trochę innej pogody niż zwykle w grudniu, poczuje magię świąt i będą dla niego wyjątkowe ;)
No. A teraz wracać do lepienia pierogów! :D
To by było na tyle :)
Moje Drogie, korzystając z okazji chcę w imieniu Magdy, Natalii i swoim przekazać Wam najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Żeby święta były zdrowe, spędzone w miłej rodzinnej atmosferze. Mamy nadzieję, że każdy mimo trochę innej pogody niż zwykle w grudniu, poczuje magię świąt i będą dla niego wyjątkowe ;)
No. A teraz wracać do lepienia pierogów! :D
U mnie się nie sprawdził, żaden produkt mi tak nie skoltunil włosów, a czasami mogę nie czesac się 3 dni i jest ok :D
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Bożego Narodzenia :)
u mnie rewelacyjnie się sprawdził jako właśnie żel do higieny intymnej, rewelacyjnie tez oczyszczał pędzle ale w innych celach go nie testowałam, chociaż nie rozumiem jak można wyśmiewać się z kogoś że używa go do innych celów z tak rewelacyjnym składem ;/ zawiść? :/
OdpowiedzUsuńOoo do pędzli go nie używałam, ale na pewno się sprawdzi i też to zrobię ;>>
UsuńJakoś nigdy nie używałam do mycia włosów nic innego niż szampon:)
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuń