czwartek, 22 sierpnia 2013

Pastelowe impresje

Po ilości pastelowych kolorów użytych ostatnio do moich mani stwierdzam iż choruję na ciężką pastelomanię. Dzisiaj oprócz recenzji lakieru do paznokci Oriflame Neo Chic kolor Mint Pear mam dla Was manicure, który jest zwykłym bazgrołem, choć ja nazwałam go impresją żeby było profesjonalnie ;p

 
 Lakier z wyglądu jest śliczny. Nie wart że buteleczka bardzo stylowa to jeszcze jaki kolor *_*. W zależności od światła jest to taka zielono-niebieska mięta. Nie wiem czy można go jeszcze kupić w Oriflame, gdyż ja kupiłam go dość dawno, w tamtym roku. Na zdjęciu tego nie widać, ale zużyłam już dość dużą ilość tego produktu. A zrobiłam to, choć nie wiem czy ten lakier na to zasługuje. Nie wiem czy to wina moich paznokci czy nie, ale lakier nie jest zbyt trwały, nieznacznie odpada zaraz po wyschnięciu, a po trzech dniach mogę go sobie zerwać z paznokci, bo odchodzi od płytek. Nie podoba mi się też jego konsystencja i płaski pędzelek, ale to już kwestia gustu. Ja nie potrafię się nim posługiwać żeby sobie nie zalać pół palca co widać na zdjęciach. Za to muszę go pochwalić za dość "szybkie" schnięcie. Dwie warstwy całkowicie schną do godziny.

 
 
 Mimo wad i tak będę go używać z powodu jego pięknego koloru i dobrego schnięcia. Choć to raczej mani na 2-3 dni.

Na koniec obiecana pastelowa impresja wykonana na tym właśnie lakierze. Takie walenie na oślep lakierami pędzelkiem od eyelinera. Recenzje Essie Off The Shoulder możecie znaleźć tutaj, a Marizy tutaj. Na lakier Lovely jeszcze musicie poczekać :P

 
 

Jak to powiedziała pewna pani: cudu nie ma, ale jest ; ) 

P.s Na koniec pragnę się Wam pochwalić moimi lakierowymi nowościami. Na blogu pewnie minie dobry miesiąc zanim zagoszczą, ale popatrzeć można już teraz ;)


 

Na premierę którego najbardziej czekacie? :D 

34 komentarze:

  1. Piękne masz pazurki :)
    Impresja pastelowa wyszła świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow beautiful colours!! Love your blog <3 Did you want to follow each other? If so just let us know :D xx

    www.junkjournal100.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne paznokcie i lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny kolor ma ten lakier z Ori :)
    A impresja fajnie wyszła, kojarzy mi się z lodem Zapp :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o lodzie Zapp pomyślałam jak to zobaczyłam :>

      Usuń
    2. Ale mi narobiłyście wszystkie smaka na Zapp'a po północy.. :<

      Usuń
  5. Lakier z Oriflame jest rewelacyjny! Sama mam ten kolorek <3
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się ten pierwszy lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie ozdobne buteleczki ;) kolor faktycznie ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. BARDZO FAJNIE PASTELE WYGLĄDAJĄ NA PAZNOKCIACH:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolorek ładny i więcej plusów nie widzę :)
    Czekam na recenzję nowych lakierów, szczególnie tych z Lamaxa ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. fantastycznie :) podoba mi się to połączenie kolorów :) czekam na nowy post :)
    Blog modowy What is in the hat? KLIK!/Bloglovin

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi się wszystkie podobają ♥

    http://luska-everywhere.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mi się podoba ten pierwszy kolorek ^^
    Paznokcie też wyszly Ci bardzo ładnie ^^

    Najbardziej jestem ciekawa tego lakieru z Golden Rose z drobinkami *.* Zapowiada się ciekawie ^^

    http://insignificantbaby.blogspot.com/
    Zapraszam, jak się spodoba - zaobserwuj (poinformuj mnie to postaram się odwdzięczyć :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Paznokcie bardzo ładnie Ci wyszły! :)

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  14. ten pierwszy kolor super :) śliczne paznokcie :) http://stylevin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Mamusiu, ale piękny miętowy odcień ! Genialnie kryje. Pozdrawiam x

    http://mfashionmyobsession.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Mięta na pazurkach od Oriflame obłędna! :)
    A pastelowa impresja jest zniewalająca :) Szkoda, że ja nie mam takich zdolności...

    Obserwuję i zapraszam do siebie: www.magia-testowania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie są żadne zdolności, kilka maźnieć eyelinerem i gotowe ;)

      Usuń
  17. Uwielbiam blogi o takiej tematyce! Bardzo podoba mi się jak piszesz.
    Z chęcią dodaję więc do obserwowanych i zapraszam na mój blog o modzie - KatherineUnique.blogspot.com.


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne kolorki:_)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaka kolekcja!

    Też ostatnio sprawiłam sobie seledynowy lakier. :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem ciekawa tych z Golden Rose :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lemaxy, wszędzie Lemaxy :d impresja jest ok. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano wszędzie :D zanim ja je pokaże to szał pewnie już minie ;)

      Usuń