Jak uważacie czy latem powinno się malować wodoodpornymi rzeczami czy nie?
Czy powinniśmy malować się kolorowo czy naturalnie?
Myślę, że to zależy od każdego z nas. W ciągu dnia maluje się delikatnie czasem zrobię kolorową kreskę na powiece lub w linii wodnej, wytuszuje rzęsy kolorowym tuszem. A gdy idę na imprezę lub wychodzę wieczorem na moich oczach goszczą szalone kolorowe barwy lata i wiosny.
Nigdy nie używam wodoodpornych produktów chyba, że linery. Przy czym z ich wodoodpornością bywa różnie... Producent obiecuje a i tak z wody wychodzimy z pandą na twarzy ;p
Tuszy raczej nie używam, bo ciężko się zmywają, a mam wrażliwe oczy więc muszę używać delikatnych płynów do demakijażu. Poza tym chcąc nie chcąc często wyrywają się rzęsy podczas demakijażu wodoodpornego tuszu, a ja mam ich wciąż za mało!
Dziś pokaże Wam moje wieczorowe letnie makijaże i opowiem jak fajnie i szybko zrobić letni makijaż.
Na twarz nakładam bazę/krem firmy LEFROSH
Na to kładę dużą ilość matującego pudru mineralnego z filtrem.
Oczy :
Korektor Hean pod oczy i odrobinkę na powieki
Kreska wodoodpornym (nie koniecznie ale żeby dobrze się trzymał) linerem.
W linii wodnej na dole kolorowa kredka wodoodporna lub jeśli nie przyprószona cieniem.
I tusz.
Moje dzienniaki:
Wieczorowe letnie:
Jaka idealne kreska :)
OdpowiedzUsuń3maj się cieplutko ^^
Jeżeli ci się spodoba zaobserwuj.
http://moda-ma-zasady.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładne makijaże :) Ja latem używam bazy i jest ok :)
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńDziękuję ;)
Jejku jakie masz długie rzęsy! zazdroszczę
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://www.monaa-beauty-monaa.blogspot.com/
Odżywki się stosuje się ma :D
UsuńHihi <3
..ale ładnie! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3
Usuńwszystkie śliczne!
OdpowiedzUsuńja lubię kolorowe krechy, albo czarna krecha + kolor na dole :)
Dziękuję *_*
UsuńTo robisz tak jak ja :)
Jakie kresunie śliczne!
OdpowiedzUsuńHeheh Dziękuję :D
UsuńTen pierwszy, wieczorowy piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie <3
UsuńJa jakoś tej bazy nie mogłam strawić;(
OdpowiedzUsuńJa zależy kiedy, zimą to mi na skórze robiła dziwne rzeczy...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetne makijaże ! :) Osobiście używam bazy z bielendy i również nakładam ją moim klientkom i muszę przyznać, że nigdy mnie nie zawiodła. Na kursie wizażu w Dolnym Śląsku wizażystka również pracowała na bazie z bielendy i dlatego mogę ją polecić w 100% :)
OdpowiedzUsuńO super, muszę spróbować ;)
Usuń