piątek, 3 sierpnia 2018

Olejek konopny EFEKTIMA - Czy efekt jest ? Czy go ni ma?

Witajcie, 
Dziś powracam do Was z recenzją olejku do ciała i włosów od firmy Efektima.
Jak wspominałam już na instagramie ostatnio jest on moją główną pielęgnacją :)


Wielkie zalety olejku:
- Cuuuudownie pachnie ( niektórzy twierdzą, że ja dobre męskie perfumy)
- Fajnie nawilża
- Szybko wysycha pozostawiając miłe uczucie  nawilżenia na ciele, nie śliski ale ślicznie pachnący filtr
- Można stosować go na końcówki włosów
- Ciało długo pachnie cudownym zapachem perfum dodanych do olejku
- Nadaje się do masażu ciała, aczkolwiek ze względu na szybkie wysychanie potrzeba go dość dużo
- Ma super atomizer - forma sprayu
- Nałożony na końcówki sprawia wrażenie nawilżenia, włosy są lśniące i cudownie pachną

Minusy olejku:
Piękna nazwa ale skład nie jest już tak idealny, wiadomo, oleje są ciężkie a ten by mieć taką formę musiał być podrasowany. Osoby które stosują tylko 100% naturalną pielęgnacje niestety muszą omijać go, jednak jeśli chcesz pozwolić sobie na nawilżające perfumy to ten produkt jest właśnie dla Ciebie !


Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona, niweluje podrażnienie po goleniu - nakładam go zwykle po myciu i goleniu ciała wieczorem, a następnego dnia nadal czuje, że skóra jest miękka i nawilżona, nic mnie nie piecze i nie mam stanów zapalnych. A co ciekawe nadal czuje ten cudowny zapach.
Gdyby skład był totalnie naturalny dałabym mu 10/10 :P Mimo, że nie jest do końca, ja go uwielbiam! 

Znacie ? Lubicie ?

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Le petit marsellais

Hej kochani,

Dawno mnie tu nie było, niestety... Pisałam pracę magisterską i w międzyczasie testowałam trochę produktów w tym lpm :)
Co konkretnie?
Oto te cuda:

Jak dla mnie to super paczka, w niej od lewej: dezodorant, żel pod prysznic i mleczko- balsam do ciała.
Powiem szczerze, że to  lilia skusiła mnie by się zgłosić :D
I nie myliłam się, zapach jest obłędny, a efekt po użyciu na 5 z +. Osobiście jestem oczarowana zapachem, inne plusy to miękkość skóry po kąpieli i/ lub balsamowaniu.
Dodatkowo balsam ma w sobie cudne drobinki, które sprawiają, że skóra wydaje się lśnić jak piękna opalenizna! Ja jestem zauroczona :) Co mi mega się podoba to pompka, której brakuje mi w żelu. Jednak przy balsamie jest to ogromniasty plus. Próbki porozdawałam rodzinie i znajomym, każdy zachwyca się balsamem tak jak ja :)
- Żel myje bardzo dobrze, jest wydajny, zostawia wrażenie nawilżenia i pozostawia piękny zapach na ciele. Jak już wspomniałam brakuje mi pompki, bo jest to element który kocham w balsamach i żelach.
- Dezodorant jest bez aluminium, nie jest antyperspirantem ale nadaje cudowny zapach skórze. Jest godny polecenia, ponieważ skład jest okej przy czym pachnie obłędnie.
Szata graficzna również mnie zauroczyła :)


Jedynie do czego mogłabym się przyczepić to skład balsamu i żelu, niestety nie nada się dla osób doszukujących się samych naturalnych składników i unikających na przykład slsów i tym podobnych. Ale wszystkim pozostałym serdecznie polecam te produkty :)

Znacie ? Lubicie?

poniedziałek, 29 stycznia 2018

Paleta moich marzeń - HUDA BEAUTY - czy warto?

Hej,

Dziś postanowiłam opowiedzieć Wam o palecie cieni o której marzyłam od dawien dawna...

Odkąd pierwszy raz ujrzałam paletkę HUDA BEAUTY Palette Rose Gold Editio, zakochałam się od pierwszego wejrzenia, musiałam ją mieć !

Tak więc ostatnio postanowiłam wykorzystać swoje prezentowe bony upominkowe do sephora i skorzystać z promocji -20% z aplikacją!

Tak też po kilku dniach w moich rękach tuliłam nowe wymarzone "dziecię". 




Kilka słów na świeżo:
- Po smyrnięciu palcem, kolory są intensywne i na pigmentowane, szczególnie te błyszczące cienie,
- Kolory są jeszcze ładniejsze niż na zdjęciach poglądowych,
- Spokojnie wystarczą palce do aplikacji cieni,
- Paletka jest mega elegancka i efektowna,
- Cienie mają fajną, moim zdaniem naprawdę dobrą jakość, nie osypują się aż tak bardzo jak tańsze cienie,
- Nawet bez bazy trzymają się całkiem dobrze, przynajmniej na mojej powiece;





Po dłuższym przetestowaniu:
Paleta średnio do mnie pasuje, jej kolory jak się z czasem okazuje przy moim typie urody nie są aż tak ładne jak u innych. Jednak bardzo fajnie sprawdza się u brunetek, opalonych cerach lub bardzo bladych. Oczywiście da się nią zrobić ładne makijaże, jednak jeśli chodzi o mój typ, w połączeniu z innymi paletami. Wtedy da się zdziałać cuda.
Cienie trzymają się u mnie bardzo długo i dobrze, kolor bez zmian pozostaje przez wiele godzin. A błyszczące cienie są po prostu cudowne. Mimo wszystko uwielbiam tą paletę. I polecam szczególnie osobom o typie urody zima, wiosna i jesień :) A jeśli lubicie kombinacje z różnymi paletami, to polecam wszystkim ;)




 A Wy co o niej myślicie ? A może ją macie?