środa, 2 kwietnia 2014

Pingwinkowo

Mamy już wiosnę, a ja tu wyskakuję z pingwinowymi paznokciami... No, ale robiłam je w lutym, a szkoda tak je zostawić samotne i nie pokazać...



 


Wzorowałam się tym oto tutorialem na youtube. Jakieś skomplikowane to to nie było, choć mi jak zwykle wyszło wszystko krzywo.

Oto lakiery których użyłam:


Zaczynając od pistacji:
- Oriflame Neo Chic Mint Pear - recenzja
- Golden Rose Rich Color nr 38
- Golden Rose Fantastic Color nr 104
- Catrice 38 Black To The Routes
- Essie Off The Shoulder - recenzja
- Vollare FLASH, brak numerku/nazwy
- Mariza be chic! - recenzja
- Avon Orange Creamsicle - recenzja

I jeszcze Maciej Kot bo go dawno nie było :P


17 komentarzy:

  1. Dokładnie szkoda by było ich nie zobaczyć bo są śliczne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne takie kolorowe pingwinki :) Widziałam kiedyś w wersji jednokolorowej ale na wiosnę są idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pingwinki urocze-a jakie masz ładne dłuuugie pazurki :)
    Kot Maciej przepiękny,kocham rudzielce <3

    OdpowiedzUsuń
  4. cudownee! a kociaczek jest jeszcze cudowniejszy <3 taki słodkiii

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne takie kolorowe pingwinki ;) widziałam kiedyś w wersji jednokolorowej, ale na wiosnę są idealne ;) pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post :)
    Zapraszam na mój pierwszy :33
    http://kwiatowy-urok.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie jakiś czas temu były czarno-białe pingwinki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie widziałam :) muszę nadrobić zaległości ;)

      Usuń
  8. oo chyba też spróbuję takiego zdobienia :) śliczny kotek :)

    OdpowiedzUsuń